W gminie Dobrcz gorąco o fermie drobiu
Sprawie budowy fermy drobiu poświęcona była nadzwyczajna sesja radnych w gminie Dobrcz. Fot. Henryk Żyłkowski
Na sesji rady Gminy Dobrcz, jej mieszkańcy pojawili się z transparentem. Fot. Henryk Żyłkowski
Komunikat Urzędu Gminy w Dobrczu. Fot. Henryk Żyłkowski
Gmina Dobrcz chce nadal łączyć bezkolizyjnie funkcje rolnicze i mieszkaniowe. Fot. Henryk Żyłkowski
Sprawie budowy fermy drobiu poświęcona była nadzwyczajna sesja radnych w gminie Dobrcz. Temat aktualny i bardzo gorący, ponieważ część mieszkańców gminy sprzeciwia się budowie fermy.
Protest mieszkańcy gminy motywują zbyt bliską odległością fermy od zabudowań mieszkalnych. Mieszkańcy mówią m.in. o hałasie i przykrym zapachu. Na sesji rady Gminy Dobrcz pojawili się z transparentem.
Radni powiedzieli "TAK" opracowaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla tych działek, które wskazał inwestor na lokalizację kurników.
Według władz gminy - wykluczy to możliwość lokalizowania inwestycji, które negatywnie wpływają na środowisko. Inaczej to widzą mieszkańcy gminy, którzy mają być sąsiadami fermy. Jeszcze przed sesją mówili, że to zwykłe mydlenie oczu. Nadal się boją, protestują, niektórzy domagają się referendum dotyczącego odwołania wójta.
