W sprawie pociągu, którego nie ma
Słuchacze Polskiego Radia PiK zgłaszają się ze sprawami, które wymagają interwencji i każdy z sygnałów uruchamia mechanizm wyjaśnienia, a jeśli jest o możliwe, także naprawienia. Gorzej, jeśli przedstawiona sytuacja nie ma odpowiednika w rzeczywistości.
Usterki, nieprawidłowości, czy wręcz absurdy naszej codzienności - to niemalże codzienne sygnały odbierane od Słuchaczy przez naszych reporterów. Najczęściej pojawiają się te, dotyczące mankamentów wszelkiego rodzaju komunikacji publicznej - drogowej... bywa też, że i lotniczej albo kolejowej. Cóż, jeśli zgłoszenie dotyczy pociągu - widmo?
Wyjaśnieniem sprawy zajął się Andrzej Krystek.