Przedstawiciele Nowoczesnej krytykują bydgoskich drogowców
Przedstawiciele bydgoskich struktur Nowoczesnej martwią się o miejskie inwestycje drogowe. Ich zdaniem remonty trwają zbyt długo, a ich efekty pełne są tzw. niedoróbek.
Jako przykład bydgoscy działacze Nowoczesnej przywołują remont ulicy Chodkiewicza i Saperów. Według nich Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej nie ma kontroli nad inwestycjami.
Drogowcy nie czują się winni i tłumaczą, że problemem są przepisy prawne, które nie pozwalają im wykluczyć z przetargu niesolidnej firmy.