Oskarżony w sprawie zabójstwa "Babuszki"
Motyw okupu za ukrywanie informacji o morderstwie zdominował dzisiejszą rozprawę w procesie Władysława P. Mężczyzna oskarżony jest o zabójstwo 77-letniej mieszkanki Strzelec Dolnych, we wsi nazywanej "Babuszką". Mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności.
Do morderstwa doszło 18 lat temu. Zdaniem śledczych Władysław P. wrzucił 77-letnią mieszkankę Strzelec Dolnych do głębokiej studni i przysypał ją gruzem. Mężczyzna do winy się jednak nie przyznaje.
O swojej wiedzy na temat zabójstwa staruszki, przed bydgoskim Sądem Okręgowym mówił m.in. Krzysztof G. O tym, że to Władysław P. miał zabić 77-letnią kobietę, świadek - jak stwierdził - dowiedział się od jego brata, któremu oskarżony miał sam przyznać się do winy.
Mężczyźni mieli umówić się, że w zamian za milczenie zażądają od żony Władysława P. kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kobieta miała zostawić pieniądze pod Koronowem na tzw. pasie startowym. Tam też mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów.
temat okupu był przełomem w sprawie morderstwa, do którego doszło 18 lat temu. Zdaniem śledczych Władysław P. wrzucił 77-latkę do głębokiej studni i przysypał ją gruzem. Do winy się jednak nie przyznaje.