Radni PiS o projekcie budżetu Bydgoszczy: Tylko obietnice
- To nie plany, tylko obietnice - mówią o projekcie budżetu Bydgoszczy radni Prawa i Sprawiedliwości. Zapowiadają, że wkrótce podsumują 6 lat pracy prezydenta miasta Rafała Bruskiego.
W planie finansowym miasta na przyszły rok zaplanowano 440 mln złotych na inwestycje. Najwięcej pieniędzy ma zostać wykorzystane na drogi i komunikację. To właśnie te zadania budzą najwięcej wątpliwości wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Radny Mirosław Jamroży obawia się, że remonty zablokują miasto i nie zostaną zrealizowane na czas.
- Ulica Grunwaldzka, przedłużenie Trasy Uniwersyteckiej, rondo Kujawskie z ulicą Kujawską i jeszcze ul. Nakielska, o której mówimy. Wyobraźmy sobie roboty w tych czterech newralgicznych punktach miasta. Będzie ono nieprzejezdne w ogóle. W naszym przekonaniu jest to technicznie niemożliwe - powiedział Mirosław Jamroży
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski odpowiada, że obawy radnych są bezpodstawne.
- Jestem spokojny o wszystkie zaplanowane inwestycje, będą realizowane. Większość z udziałem środków unijnych. Chciałbym, aby radni nauczyli się przede wszystkim składać wnioski budżetowe, bo radnym PiS-u bardzo rzadko to się zdarzało. Uchwała budżetowa jest uchwałą rady miasta, ja ją tylko wykonuję - powiedział prezydent miasta.
Podsumowanie 6 lat pracy prezydenta radni PiS-u planują na przyszły miesiąc.