CBA ponownie w Urzędzie Marszałkowskim
Czy w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków? To sprawdza toruńska prokuratura. We wtorek w urzędzie pojawili się funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
"Ma to związek ze śledztwem ws. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych Wydziału Wdrażania Projektów Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Nasi funkcjonariusze dokonali przeszukań i zatrzymania rzeczy w kilku miejscach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, w tym także w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu. Tyle informacji możemy przekazać na teraz" - powiedział Temistokles Brodowski, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
CBA działa na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
"Czynności zostały zrealizowane w stosunku do kilkunastu osób fizycznych oraz prawnych, które były beneficjentami pomocy ze środków unijnych. Funkcjonariusze CBA zabezpieczyli dokumenty w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu. W sprawie tej nie doszło do zatrzymania jakiejkolwiek osoby, a z uwagi na dobro postępowania bardziej szczegółowych informacji udzielić na tym etapie nie mogę" - powiedział Maciej Rybszleger, pełniący obowiązki zastępcy Prokuratora Okręgowego w Toruniu.
Pierwszy raz funkcjonariusze CBA pojawili się w Urzędzie Marszałkowskim w czerwcu br. i miało to związek z kontrolami wydatkowania unijnych pieniędzy w całym kraju. Ta kontrola jeszcze trwa.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego działali w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu we wtorek - 15 listopada. Zabrali ze sobą dokumenty i dyski niektórych komputerów. To element śledztwa, dotyczącego rzekomych nieprawidłowości przy rozdzielaniu unijnych pieniędzy.
"Naprawdę nie wiem, czego od nas chce Centralne Biuro Antykorupcyjne" - zapewnia marszałek województwa Piotr Całbecki, odnosząc się komunikatu rzecznika Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Temistoklesa Brodowskiego.
CBA ogranicza informacje do tego, że chodzi o domniemane nieprawidłowości w działaniu urzędników i niektórych przedsiębiorców.