Prezydent Torunia o wsparciu finansowym Portu Lotniczego Bydgoszcz
Wykładając pieniądze na coroczną stratę Portu Lotniczego Bydgoszcz, Toruń chce być widoczny w nazwie lotniska - powiedział prezydent Torunia, Michał Zaleski w "Rozmowie dnia" na antenie Polskiego Radia PiK.
Toruń nie zmienia zdania i nadal uzależnia większe wsparcie dla Portu Lotniczego Bydgoszcz od zmiany nazwy i dodania do niej słowa "Toruń". Marszałek zaproponował, by województwo kujawsko-pomorskie pokrywało stratę operacyjną lotniska w 53 procentach, Bydgoszcz w 30, a Toruń w 17. Prezydent Torunia Michał Zaleski zapewnia, że miasto może wziąć współodpowiedzialność za port, ale pod zaproponowanymi wcześniej warunkami.
"Jeżeli Toruń ma zasilić finansowo Port Lotniczy Bydgoszcz, to musi mieć pewność, że będzie traktowany jako solidny partner" - mówił gość Adriany Andrzejewskiej dodając, że miasto wykładając pieniądze na coroczną stratę portu, chce być widoczne w nazwie.
W "Rozmowie dnia" prezydent Michał Zaleski odniósł się też do ewentualnego powstania na terenie Torunia obszarów ochrony uzdrowiskowej. Wątpliwości opozycyjnych radnych budzi to, że o opinię w tej sprawie nie zostali zapytani okoliczni przedsiębiorcy, którym ta zmiana może zablokować rozwój. Prezydent Torunia uspokaja, że miasto jest dopiero na etapie rozpoznania tematu.
Michał Zaleski poinformował również, że w ciągu kilku dni zapadnie ostateczna decyzja w sprawie organizacji "Sylwestra z Dwójką" w Toruniu.
Posłuchaj całości "Rozmowy dnia" z Michałem Zaleskim.