"Czarny poniedziałek" we Włocławku
Kolejny "czarny poniedziałek" we Włocławku, ale tym razem znacznie skromniejszy, niż trzy tygodnie temu.
Kilkadziesiąt kobiet zebrało się na Placu Wolności, aby protestować przeciw zaostrzeniu przepisów aborcyjnych oraz - jak to określały - powszechniej dyskryminacji kobiet. Liderką protestu była szefowa włocławskiego Komitetu Obrony Demokracji, Danuta Zarzeczna.
W poprzedniej manifestacji "Czarnego poniedziałku" we Włocławku wzięło udział kilkaset kobiet. Teraz zaledwie kilkadziesiąt. Część zebranych mówiła o rzekomych pogróżkach telefonicznych, jakie miały otrzymywać ich nieobecne koleżanki. Jednak żadna z protestujących nie chciała wątku pogróżek rozwinąć.