Rondo Tajnej Organizacji Nauczycielskiej we Włocławku
Nie żołnierze wyklęci, ale Tajna Organizacja Nauczycielska będzie patronem do tej pory bezimiennego ronda przy gmachu sądu we Włocławku. Tak zadecydowali włocławscy radni.
Zupełnie przypadkowo zderzyły się tutaj postulaty dwóch organizacji związkowych, skupiających nauczycieli. Nauczycielska "Solidarność" popierała żołnierzy wyklętych. Z kolei Związek Nauczycielstwa Polskiego wnosił, aby rondu nadać nazwę Tajnej Organizacji Nauczycielskiej, której członkowie w czasie drugiej wojny światowej prowadzili tajne, zakazane przez Niemców, nauczanie, kończące się maturą.
Radni zagłosowali zgodnie z sugestią Miejskiego Zespołu ds. Nazw Ulic i Placów. Członek zespołu, historyk Tomasz Dziki, mówi, że zespół w tej sprawie nie miał wątpliwości i wskazał tajnych nauczycieli.
Za prowadzenie tajnych lekcji w czasie wojny groziła śmierć lub wywóz do obozu koncentracyjnego.