Włocławscy radni PO po zerwaniu koalicji z PiS
Klub Platformy Obywatelskiej we włocławskiej Radzie Miasta nie będzie szukał nowego koalicjanta, ale skupi się na współpracy z poszczególnymi radnymi z innych ugrupowań. To efekt zerwania samorządowej koalicji przez radnych PiS.
- Cieszę się, że już nie ma koalicji. Teraz każdy radny nie będzie związany żadnymi "prikazami" jak głosować a jak nie głosować, tylko będzie mógł podejmować decyzje swobodnie. Będziemy testować faktyczną możliwość porozumień wewnątrz Rady poprzez analizę pracy poszczególnych radnych na najbliższych sesjach i komisjach, bo wtedy wyjdą ich intencje dotyczące współpracy z prezydentem i realizacji poszczególnych punktów programu - mówił na konferencji radny PO Rafał Sobolewski.
Zerwanie koalicji PO-PiS pogorszyło sytuację prezydenta Włocławka. W tej chwili może liczyć tylko na radnych z macierzystej Platformy Obywatelskiej. To jednak najmniejszy klub w samorządzie Włocławka. Liczy zaledwie 5 radnych.