Sławomir Wittkowicz o planowanej reformie oświaty
- Niż demograficzny jest najlepszym czasem na przeprowadzenie reform w polskiej szkole - uważa Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność - Oświata".
Zdaniem gościa Rozmowy Dnia trudno dziś powiedzieć, czy w wyniku wprowadzanych zmian dojdzie do zwolnień nauczycieli. Rozstrzygną o tym inne dokumenty, które pojawią się w październiku lub listopadzie.
- To jest nowa podstawa programowa, a przede wszystkim nowa siatka godzin na nową klasę 7 szkoły podstawowej, na nową klasę 1... To dopiero pokaże, czy rzeczywiście będzie możliwość pełnego utrzymania zatrudnienia. Jeżeli ktoś ma po 16 latach osiągnięcia także w pracy to trudno twierdzić, że jak zacznie pracować z młodzieżą w 7 i 8 klasie szkoły podstawowej to on swoje osiągnięcia i umiejętności straci - powiedział Sławomir Wittkowicz.
Sławomir Wittkowicz zapowiedział też, że Forum Związków Zawodowych nie zgodzi się na proponowane zmiany bez rozwiązania problemu wynagrodzeń. Jego zdaniem pensje nauczycieli powinny wzrosnąć o ok. 20 procent.
- To nie może być tak, że jedyną ofertą, która nam się proponuje w 2017 r. to jest 60-złotowa waloryzacja płac po 3 latach zamrożenia albo brak zwolnień. Przed tym wielokrotnie przestrzegaliśmy minister edukacji. Twierdzimy, że w ramach tych środków, które w tej chwili są wynagrodzenia powinny wzrosnąć o około 20 proc. - powiedział związkowiec.
Posłuchaj Rozmowy Dnia ze Sławomirem Wittkowiczem