Historyk o inwazji ZSRR na Polskę w 1939 r.
17 września 1939 r. ZSRR - sojusznik Hitlera, rzucił przeciwko Polsce 600 tysięcy żołnierzy - przypomniał w Rozmowie Dnia dr Łukasz Nadolski, historyk z Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy.
- Tutaj są różne liczby, ale generalnie przyjmuje się, że 600 tys. weszło na terytorium Polski, 2 fronty, każdy po 3 armie, 5 tys. czołgów, 3 tys. samolotów - wyliczał dr Łukasz Nadolski.
Gość Polskiego Radia PiK podkreślił, że do legendy przeszła obrona Grodna przed wojskami sowieckimi. Dr Łukasz Nadolski przypomniał postać 13-letniego obrońcy, Tadka Jasińskiego, którego Sowieci użyli jako żywej tarczy na czołgu.
- Musimy pamiętać, że takich zbrodni popełnionych przez Sowietów w tych pierwszych dniach inwazji było bardzo wiele. To nie jest wyjątek, można powiedzieć, ze armia rosyjska na przestrzeni wieków utrzymuje w cudzysłowie standardy tego typu. nie jest to nic nowego - ocenił historyk.
13-letniego obrońcę Grodna, Tadka Jasińskiego, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczył pośmiertnie prezydent Lech Kaczyński.
Posłuchaj Rozmowy Dnia z dr. Łukaszem Nadolskim