"Tramwaj zwany tolerancją" na toruńskich ulicach
Dokładnie w południe z przystanku w Alei Solidarności w Toruniu ruszyła akcja pod hasłem "Tramwaj zwany tolerancją".
Kilkadziesiąt osób wsiadło w Toruniu do "Tramwaju zwanego Tolerancją", a w czasie podróży można było usłyszeć obcojęzyczne recytacje, fragmenty powieści, rozmowy i piosenki.
Akcja jest odpowiedzią na ostatnie wypadki w Wielkiej Brytanii i w Polsce. W angielskim Harlow grupa nastolatków śmiertelnie pobiła 40-letniego Polaka. W Warszawie pobito w tramwaju polskiego naukowca, który rozmawiał z kolegą po niemiecku. Z kolei w metrze mężczyzna atakował słownie dwie Azjatki.
Toruńską akcję pod hasłem "Tramwaj zwany tolerancją" zorganizował doktor Marcin Czyżniewski, przewodniczący toruńskiej rady miasta, rzecznik UMK.