Włocławscy radni z klubu SLD zaniepokojeni sytuacją w oświacie
- Po raz pierwszy od 34 lat pójdę do pracy nie wiedząc, co mnie tam czeka - stwierdził na konferencji prasowej radny SLD Jarosław Hupało, nauczyciel i członek komisji edukacji włocławskiej rady miasta.
Jego zdaniem rząd nie podaje szczegółów reformy systemu oświaty, bo ich nie dopracował.
- Jako nauczyciele idąc 1 września do szkoły nie wiemy co nas czeka. Zapowiadane zmiany nie mają przełożenia na akty prawne. Wchodzimy w reformę jako efekt kampanii wyborczej. Minął od niej już znaczny czas. Nie ma nic, nawet wizji, która się zmienia, wszystkiego mamy się dowiedzieć w grudniu. Pamiętam jako dziecko, że mówiliśmy "W grudniu po południu" o rzeczach, które nigdy się nie staną. My chcemy wiedzieć co dzisiaj nas czeka.
Główne założenia planowanej reformy to likwidacja gimnazjów, powrót do ośmioklasowej szkoły i obowiązek szkolny od 7. roku życia. Osobny blok zmian to zapowiadana reforma programów nauczania.