Ukarani za... za co?
Bracia z województwa zachodnio-pomorskiego postanowili odwiedzić swoją krewną w Toruniu. Wszystko odbywało się bez zakłóceń i nic nie wskazywało, by spokój ten zburzyć mieli kontrolerzy w nocnym autobusie.
Odwiedzający krewną w Toruniu nie mieli złych intencji i działali zgodnie z przepisami. Wykupili w automacie autobusu nocnego bilet o wymaganej wartości - dwukrotność normalnego. Bilet został skasowany, a jednak kontrolerzy ukarali ich mandatem jakby podróżowali "na gapę".
Przyjezdni podróżni nie kryli zaskoczenia, nie mieli też zamiaru pogodzić się z daną sytuacją. Złożyli reklamację ws. efektu kontroli i udzielenia im kary. Sprawą zajął się również reporter Polskiego Radia PiK, usiłując wyjaśnić - o co właściwie chodzi?!
Od września br. w toruńskich autobusach nocnych pasażerowie nie będą płacić podwójnie za przejazd. Wystarczy jeden bilet.