Znęcał się nad kotem, został zatrzymany
Patrol z bydgoskiego Szwederowa zatrzymał pijanego 43-letniego bydgoszczanina podejrzewanego o znęcanie się nad zwierzęciem. Zwierzę nie mogło poruszać się o własnych siłach. Mężczyźnie grozić może do 2 lat pozbawienia wolności.
28 lipca ok. godz. 18:00 dyżurny Policji z bydgoskiego Szwederowa otrzymał zgłoszenie dotyczące interwencji domowej, dotyczącej nietrzeźwego mężczyzny. Na ulice Orlą w Bydgoszczy został skierowany patrol. Na miejscu funkcjonariusze zastali opisywaną w zgłoszeniu osobę. Policjanci zauważyli, że mieszkanie jest zaniedbane. Na ziemi leżały porozrzucane puste butelki po piwie, a także pobite szkło.
W trakcie rozmowy z pijanym 43-letnim bydgoszczaninem, policjanci zauważyli leżącego między meblami kota. Zwierzę było mokre, zaniedbane, wygłodzone i nie mogło poruszać się o własnych siłach. Mężczyzna oznajmił, że kot "śmierdział", więc postanowił wykąpać zwierzę w misce.
Policjanci wezwali na miejsce Straż Miejską. Strażnicy zaopiekowali się zwierzęciem i przewieźli je do kliniki weterynarii, gdzie zostało na obserwacji. Patrol zatrzymał 43-letniego bydgoszczanina i przewiózł go do policyjnego aresztu. W organizmie zatrzymanego stwierdzono ponad 2,5 promila alkoholu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, śledczy z bydgoskiego Szwederowa przedstawią podejrzanemu zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Za swoje postępowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Ustawa o ochronie zwierząt przewiduje za tego rodzaju przestępstwo karę pozbawienia wolności do lat 2.