Dorota Kania chce zadośćuczynienia
Dorota Kania - prawicowa dziennikarka, współautorka książki "Resortowe dzieci" podczas spotkania z czytelnikami w Bydgoszczy poinformowała, że wystąpi o zadośćuczynienie wobec wydawców, którzy pisali, że wyłudziła pieniądze.
Dorota Kania, dziennikarka "Gazety Polskiej", została w pierwszej instancji skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu. Sąd uznał ją winną wyłudzenia 270 tys. zł od rodziny lobbysty Marka Dochnala. Kania miała też powoływać się na wpływy wśród polityków PiS. W ubiegłym tygodniu sąd apelacyjny unieważnił wyrok skazujący dziennikarkę.
- Na pewno będziemy domagać się zadośćuczynienia sądowego i przeprosin od wszystkich mediów, które o mnie pisały, że wyłudziłam pieniądze. Nie będę skarżyć dziennikarzy. Będę skarżyła wydawców i redaktorów naczelnych - powiedziała Dorota Kania.
Proces toczył się 8 lat.
Dorota Kania do Bydgoszczy przyjechała na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej. Zapowiedziała, że MSZ, byli prezydenci i PSL - to środowiska, którym poświęcona zostanie kolejna część "Resortowych dzieci".