Na lądzie, na wodzie i w powietrzu - manewry wojsk NATO na Kujawach i Pomorzu
Dwa tysiące spadochroniarzy z Polski, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych przeprowadzi dzisiaj w godzinach popołudniowych desant na poligonie pod Toruniem.
Ćwiczenia przeprowadzane będą w ramach manewrów wojskowych NATO, pod kryptonimem "Anakonda 16". "To będzie potężny zrzut" - zapowiada prezydent Torunia, Michał Zaleski.
Amerykanie przylecą bezpośrednio z Fortu Bragg w Karolinie Północnej, Brytyjczycy z amerykańskiej bazy w Ramstein, a Polacy z 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa.
W powietrzu lecące zza oceanu samoloty Globemaster połączą się w jedną formację z brytyjskimi i polskimi transportowcami Hercules i CASA. Celem ćwiczenia jest zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów w ramach połączonej operacji obronnej.
To największe od 25 lat manewry NATO w Polsce. Manewry "Anakonda 2016" zobaczą również mieszkańcy Kujaw i Pomorza. W środę - 8 czerwca żołnierze przeprawią się w Chełmnie przez Wisłę.
Już dzisiaj kierowcy w Chełmnie muszą się liczyć z utrudnieniami na ulicach Kilińskiego, Panieńskiej, Ogrodowej, Łąkowej i Toruńskiej. W środę już o godz. 3.00 rano zamknięta zostanie ulica Nad Groblą, Powiśle i droga wojewódzka numer 245 Kosowo-Niedźwiedź-Chełmno. Powodem utrudnień jest przejazd wojskowych pojazdów z których zostanie zbudowana przeprawa przez Wisłę. Drogi zostaną otwarte o godz. 11.00.
Tego samego dnia w Toruniu będą odbijać zajęty przez agresora most gen. Elżbiety Zawackiej. "Operację będą mogli zobaczyć mieszkańcy miasta" – mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.
"Ponad 90 pojazdów ze sprzętem przejedzie od strony Chełmna toruńskimi ulicami: Grudziądzką, Średnicówką, Skłodowskiej-Curie i Wschodnią przez most gen. Zawackiej, który z powodu ćwiczeń będzie zamknięty od godz. 8.30 do 13.00" - informuje Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Toruniu.
Informacje o objazdach zostaną umieszczone na autostradzie w rejonie węzła Turzno i Odolion oraz na drogach krajowych nr 10,15 i 91. Kierowcy będą kierowani na autostradę. Celem ćwiczenia jest zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów w ramach połączonej operacji obronnej.
Aktywności wojsk NATO należy również spodziewać się na niebie. "W przestrzeń powietrzną naszego kraju wdziera się obcy samolot stwarzając zagrożenie dla ludności cywilnej. Do akcji rusza dyżurna para myśliwców F-16. Polskie samoloty mają zmusić wroga do lądowania na lotnisku w Modlinie, a jeśli nie posłucha - musza go zestrzelić" - tak wygląda scenariusz ćwiczeń Renegate-Sarex w ramach odbywających się w Polsce wielkich manewrów wojsk NATO "Anakonda 16".
Powietrzny epizod będzie się rozgrywał również nad miejscami Kujaw i Pomorza, dlatego w największych miastach województwa - Bydgoszczy, Toruniu i we Włocławku - 7 i 8 czerwca włączane będą syreny alarmowe, informujące mieszkańców o ataku lotniczym. Wojskowi przypominają, że to tylko ćwiczenia.
Manewry otwarto 6 czerwca po południu na terenie Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Tuż po uroczystości żołnierze i dowódcy rozjechali się w teren do pierwszych zadań.
W ramach akcji "Anakonda 16" przewidziano ćwiczenia na poligonach w całej Polsce, a także w Niemczech. Manewry potrwają do 17 czerwca i weźmie w nich udział w sumie 31 tysięcy żołnierzy, w tym 12 tysięcy z Polski. Na potrzeby manewrów na poligonach będzie w użyciu: 3 tysiące wojskowych pojazdów, ponad 100 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów.