Ponowny proces oskarżonego o oszustwa
Bez udziału oskarżonego rozpoczął się dziś w Bydgoszczy ponowny proces dotyczący oszustw i wyłudzenia pieniędzy.
Sprawa dotyczy Studia Cipris z Białych Błot, które obiecywało kontrakty i zlecenia reklamowe. Zwabieni tym ludzie przychodzili na castingi. Oszukanych zostało ponad 700 osób.
Oskarżony Olaf Ś. nie pojawił się na sali rozpraw. Pojawiło się za to troje świadków. Katarzyna Ż., która pracowała przy castingach, dziś wycofała się z części złożonych 11 lat temu zeznań. Oświadczyła, że obciążała wtedy Olafa Ś. ze strachu.
Zastraszać miał ją Krzysztof R., który - m.in. według głównego oskarżonego - miał być pomysłodawca i realizatorem castingowego biznesu. Prokurator i sędziego zdziwiło to, że świadek była zastraszana w 2005 roku. rzekomo zastraszający ją mężczyzna od dwóch lat już nie żył.
Inny świadek opowiadał o zasadach działania studia w Białych Błotach i celu organizowania castingów.
W pierwszym procesie Olaf Ś. został skazany na półtora roku więzienia. O ponownym procesie zdecydował Sąd Najwyższy.