Rondo Jagiellonów w Bydgoszczy nieprzyjazne dla niepełnosprawnych
Rodo Jagiellonów - jedno z najważniejszych miejsc komunikacyjnych w Bydgoszczy - dla wielu stanowi barierę nie do przebycia.
W trakcie budowy ronda nie pomyślano o potrzebach osób niepełnosprawnych, czy choćby rodziców z małymi dziećmi. Popełnionych w latach 70. XX wieku błędów, do tej pory nie udało się naprawić.
Monika Walczak porusza się na wózku od lat. Bierze również udział w wyścigach. Podjazdy, w które wyposażona jest część przejść podziemnych bydgoskiego ronda, są jednak jej zdaniem nie do pokonania.
Maciej Guz, zastępca dyrektora do spraw inwestycji drogowych bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich zapewnia, że drogowcy planują wykonanie zmiany. Te jednak ziścić się mogą dopiero za 7 do 10 lat, po rozbudowie trasy WZ.