Kłopotliwy brak faktur za prąd
Od 9 miesięcy torunianin nie otrzymywał faktur za prąd. Pomogła dopiero nasza interwencja. Rachunki powinny być nadesłane w ciągu najbliższych dni deklaruje przedstawiciel Energi.
Łączne opłaty wynoszą już kilka tysięcy złotych, których nie może uregulować. Interwencje na infolinii i w biurze Energi dotąd nie pomogły.
- Rachunek firmowy za prąd wynosi około 800 zł miesięcznie i 200 - 250 zł domowy. Opóźnienia w otrzymywaniu faktur powodują utrudnienia w prowadzeniu firmy, np. nie możemy na bieżąco odliczać VAT-u, jest to problem - mówi klient Energi.
Energa od ubiegłego roku ma problemy z terminowym przesyłaniem faktur za prąd. Rekordziści czekali na rachunki od lipca. W grudniu firma przyznała się do trudności z wdrażaniem nowego systemu obsługi klienta i zapewniła, że w styczniu faktury zostaną przesłane.
- Jest jeszcze niewielka grupa klientów, która czeka na rachunki - przyznaje Jakub Dusza, z biura prasowego Energi.
- Opisany przypadek jest jednym z nielicznych, kiedy klienci nie otrzymywali faktur dłużej niż przez jeden okres rozliczeniowy. Część naszych klientów nie dostawała faktur z powodu wdrożenia nowego systemu, natomiast do klientów wysyłamy już faktury i otrzymają je w najbliższych tygodniach. Wielu klientów już je otrzymało i mają 180 dni na ich zapłacenie - powiedział Jakub Dusza.
Po naszej interwencji przedstawiciel Energi zapewnił, że w ciągu kilku dniu toruński klient otrzyma wszystkie zaległe faktury.