Desperacka kradzież skarbonki charytatywnej we Włocławku
Takiej kradzieży we Włocławku jeszcze nie było. Mężczyzna połaszczył się na dużą skarbonkę, wystawioną w jednym z supermarketów. Charytatywna fundacja zbierała w niej datki na chore dzieci.
Złodziej porwał szklaną gablotę i wybiegł ze sklepu. Los jednak czuwał nad dziećmi - w trakcie ucieczki złoczyńca się przewrócił. Wówczas zatrzymała go ochrona.
Mężczyzna był pijany. Od kary go to nie uwalnia. W skarbonce było prawie półtora tysiąca złotych, zatem rzecz zakwalifikowano jako przestępstwo. Grozi za nie do pięciu lat więzienia.