6 kilogramów dopalaczy przejęli bydgoscy policjanci
Gdyby trafiły do sprzedaży, stanowiłyby śmiertelne zagrożenie. Ponad sześć kilogramów dopalaczy zabezpieczyli kujawsko-pomorscy policjanci. Towar odkryli w samochodzie na bydgoskim Błoniu.
Wstępne testy potwierdziły, że są to dopalacze. W ciągu kilku dni będzie gotowa ostateczna ekspertyza. Wtedy proszek trafi do Sanepidu na dalsze badania, które wykażą czy substancja mogła być groźna dla zdrowia i życia. Jeśli tak, 33-latek usłyszy zarzuty.
Tymczasem golubscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który miał w mieszkaniu około 40 gramów marihuany. W trakcie przesłuchania okazało się, że 22-latek kilka dni wcześniej zniszczył swoją nielegalną uprawę konopii. Grozi mu teraz do trzech lat więzienia.