Prześladowali swoich bliskich - sprawa trafi do sądu
Małżeństwo z gminy Koneck w powiecie aleksandrowskim prześladowało swoich bliskich.
W tym przypadku powiedzenie "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu" ma swoje uzasadnienie. Małżeństwo z gminy Koneck w powiecie aleksandrowiskim prześladowało swoich bliskich.
Usłyszeli zarzuty kierowania gróźb oraz uporczywego nękania tzw. stalkingu. Para została objęta policyjnym dozorem, ma też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Za swoje czyny małżeństwo odpowie wkrótce przed sądem.
36-latek i jego o 10 lat młodsza żona od prawie roku uporczywie nękali członków rodziny mężczyzny. Informowali różne instytucje o rzekomo popełnionych przez nich przestępstwach. Fałszywe zawiadomienia trafiały na policję, do prokuratury a nawet do ministerstwa sprawiedliwości i lekarza weterynarii.
Urzędnicy i funkcjonariusze uruchamiali procedury, które okazywały się niepotrzebne. Na składaniu fałszywych zawiadomień jednak się nie skończyło. Małżeństwo nagminnie fotografowało osoby, które nie wyrażały na to zgody. Udostępniali zdjęcia w miejscach publicznych i umieszczali napisy znieważające członków rodziny mężczyzny.
Z policyjnych ustaleń wynika, że właściwie codziennie małżeństwo uprzykrzało im życie. Teraz para usłyszała prokuratorskie zarzuty. Za stalking grozi im do 3 lat więzienia.