Toruński uniwersytet ściga za mowę nienawiści
Studentka UMK odpowie za rasistowski komentarz w sieci. -„Nieroby”, „cyganie”, „patologia”„Hitler wiedziałby co z nimi zrobić – tak o osobach narodowości romskiej pisała w internetowym komentarzu studentka III roku pracy socjalnej z Wydziału Pedagogiki UMK. Jak dowiedziało się Radio PiK grozi jej za to nawet wyrzucenie z uczelni.
Komentarz odnosił się do poczynań mieszkającej w Anglii polskiej rodziny, prawdopodobnie romskiego pochodzenia, która przez 5 więziła i biła swojego rodaka zmuszając go do pracy.
Udało się namierzyć autorkę, bo dokonała wpisu na Facebooku pod własnym imieniem i nazwiskiem. To co napisała nie nadaje się do powtórzenia – mówi PR PiK Ewa Walusiak Bednarek z biura prasowego toruńskiej uczelni.
Zbulwersowany całą sprawą jest prof. Piotr Petrykowski, dziekan Wydziału Pedagogiki UMK, na którym uczy się studentka. Młoda kobieta przyznała się do winy i wyraziła skruchę. Dziekan wydziału wnioskuje o karę nagany. O losie studentki zdecydują władze uczelni.