Proces o zabójstwo dyrektora z PZU. Sąd po raz trzeci wyjaśnia zbrodnię [zdjęcia]
Poprzednie wyroki 25 lat więzienia uchylone. Po raz trzeci ruszył proces dotyczący morderstwa Piotra Karpowicza. Szef Centrum Likwidacji Szkód PZU w Bydgoszczy zginął w 1999 roku. Został zastrzelony na parkingu przed ubezpieczalnią. Na ławie oskarżonych zasiada 5 mężczyzn. Kluczową postacią jest Tomasz G.
Były dealer samochodowy z podbydgoskiej Brzozy usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa. Według prokuratury zlecił zamordowanie Karpowicza - Henrykowi L., pseudonim "Lewatywa". Miał obiecać 50 tysięcy dolarów.
Śmiertelne strzały miał oddać Adam S., pseudonim "Smoła". W organizacji zbrodni mieli też brać udział Tomasz Z. i Krzysztof B.