Policyjne dochodzenie w sprawie nagich zdjęć przedszkolanki z Szubina umorzone
Powód? Brak możliwości wykrycia sprawcy. - Osoba ta nie działa na terytorium Polski i nie ma możliwości jej identyfikacji - wyjaśnia Justyna Andrzejewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle.
Justyna Andrzejewska dodaje, że w tego typu sprawach funkcjonariusze nie angażują Biura Międzynarodowej Współpracy Policji.
Jakiś czas temu do sieci wyciekły prywatne zdjęcia mieszkanki Szubina. Pod koniec stycznia kobieta zawiadomiła policję. Ze zgłoszenia wynikało, że ktoś włamał się na jej konto internetowe i wykorzystał jej zdjęcia i filmy. Potem miał założyć przedszkolance fałszywe konto na jednym z portali społecznościowych i bez jej zgody upublicznić prywatne materiały.