100 dni KOD-u w Kujawsko-Pomorskiem
Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji w Kujawsko-Pomorskiem spotkali się w Toruniu na „studniówce”. Zadowoleni są między innymi z tego, że w krótkim czasie udało się pozyskać wielu zwolenników ich działalności.
- Nie stoimy sami na manifestacjach, udało się też zbudować zalążki struktur, które będą działały w stowarzyszeniu w Toruniu, Bydgoszczy, we Włocławku i w Grudziądzu. Chcemy patrzeć każdej władzy na ręce i chcemy to robić dziś, jak i za 5, 10, 20 lat. Będziemy starali się zapobiegać rozmontowywaniu demokratycznego państwa - powiedziała Agnieszka Rusocka-Malinowska, rzecznik KOD-u w regionie kujawsko-pomorskim.
- To wszystko co dzieje się wokół nas, polityka, dotyczy nas wszystkich. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za sytuację, która ma teraz miejsce, chociażby przez jakąś wcześniejszą bierność, może nieprzemyślane wybory. Najważniejszą rzeczą tych 100 dni jest przebudzenie obywateli - dodała Donata Kaduri liderka podregionu grudziądzkiego.
Liderzy Komitetu Obrony Demokracji zapewniają, że nie przekształcą się w partię polityczną.