Rektor UTP z zarzutem w związku z tragiczną imprezą na uczelni
Rektor Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy usłyszał prokuratorski zarzut. Zdaniem śledczych rektor nie zadbał o organizowanie bezpiecznych imprez na uczelni i w związku z tym doszło do tragicznych otrzęsin.
- Antoniemu B. przedstawiliśmy zarzut niedopełnienia obowiązków, w ten sposób, że od 2008 do 2015 r. niezgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym nie zapewnił procedur przeprowadzenia bezpiecznych imprez masowych na terenie uczelni, skutkiem czego doszło do zorganizowania w październiku ub.r. imprezy, w której śmierć poniosły 3 osoby - informuje Piotr Dunal, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ
Rektorowi grozi do 3 lat więzienia. Profesor nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
- To trudna sytauacja dla uczelni, profesor już wcześniej zadeklarował, że po zakończeniu kadencji rekotra nie będzie ubiegał sie o jakiekolwiek stanowisko, będzie zajmował się nauką - powiedzial rzecznik UTP dr Mieczysław Karol Naparty.
Profesor jest trzecią osobą, która usłyszała zarzuty w sprawie ubiegłorocznej tragedii na UTP. Wcześniej postawiono je jego zastepcy i szefowej samorządu studenckiego.