W czwórkę napadli na swojego znajomego
Mężczyzna i trzy kobiety - w tym jedna nieletnia - dopuścili się rozboju w Inowrocławiu. Całą czwórka została zatrzymana przez policję. Wszystkich czekają poważne konsekwencje prawne, gdyż rozbój jest jednym z najpoważniejszych przestępstw przeciwko mieniu. Zagrożenie karą sięga aż 12 lat pozbawienia wolności, zaś minimalny wymiar kary to 2 lata.
9 marca na ul. Laubitza w Inowrocławiu cztery osoby zaczepiły znanego im mężczyznę. Obstąpili go i nie pozwoliły iść dalej. Mężczyzna został przytrzymany za ręce, a następnie pobity i okradziony. Zabrano jemu telefon, papierosy i zapalniczkę, po czym napastnicy oddalili się. Nie cieszyli się zbyt długo beztroską, ponieważ pokrzywdzony powiadomił policję i powiedział jak doszło do przestępstwa. Mając dane sprawców, mundurowi zatrzymali całą czwórkę jeszcze tego samego dnia. Zatrzymane osoby, to rówieśnicy w wieku 19 lat - mężczyzna i dwie kobiety oraz 15-letnia dziewczyna.
Zebrane przez kryminalnych dowody pozwoliły na przedstawienie 19–letnim napastnikom zarzutów dokonania rozboju. 11 marca policjanci doprowadzili ich do oskarżyciela. Zastosował on wobec podejrzanych policyjny dozór, co wiąże się do czasu rozpraw z obowiązkowym ich stawiennictwem w komendzie policji w wyznaczone dni.
Za przestępstwo rozboju Kodeks Karny przewiduje wymiar kary do 12 lat pozbawienia wolności. W sprawie nieletniej materiały zostaną przesłane do sądu rodzinnego i nieletnich, który oceni zachowanie nastolatki i zadecyduje o jej dalszych losach.