Sceny jak z filmu "Północ-Południe"
Pokaz musztry amerykańskich żołnierzy biorących udział w wojnie secesyjnej między południowymi a północnymi stanami zorganizowano na terenie szkoły w Górsku pod Toruniem.
Rekonstruktorzy wcielą się w role XIX-wiecznych żołnierzy z 14. pułku z Luizjany i 58. z Noweo Jorku. Oba pułki były tworzone przez polskich oficerów, a dziadek generała Roberta Lee był adiutantem na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
O godz. 13.00 nad Stawami Przysieckimi odtworzona zostanie bitwa nad Bull Run, stoczona 21 lipca 1861 roku.
Jak mówią organizatorzy chcąc podbudować morale rekonstruktorów z Południa stoczą bitwę, która zakończyła się ich zwycięstwem. W ubiegłym roku minęła 150. rocznica zakończenia wojny secesyjnej, którą wygrała Północ.
W niedzielę w świat przedstawiony w znanym serialu Północ-Południe będzie można się przenieść na toruńskiej Barbarce.