Manifa w Toruniu
Manifestacja będzie bezpieczna. Mamy ochronę policji - zapewniała w Rozmowie Dnia Radia PiK Liliana Piskorska, współorganizatorka Manify w Toruniu.
Happening w obronie praw kobiet i mniejszości seksualnych jest planowany na sobotnie południe. Organizatorzy nie wykluczają, że środowiska narodowe spróbują przeszkodzić w przemarszu. W przeszłości takie próby podejmowało w Toruniu Narodowe Odrodzenie Polski.
Wśród postulatów tegorocznej Manify między innymi: równa płaca za tę samą pracę dla kobiet i mężczyzn; walka z przejawami przemocy psychicznej czy seksualnej, a także zgoda na adopcję dzieci przez osoby homoseksualne. Liliana Piskorska przyznała, że jej jako lesbijce ten postulat jest szczególnie bliski. W ocenie gościa rozmowy dnia seksualność rodziców nie ma wpływu na rozwój dziecka. To, że dzieci z takich rodzin mogą mieć w życiu problemy jest winą społeczeństwa a nie homoseksualnych opiekunów.
Początek Manify w Toruniu w sobotę w samo południe przy pomniku Józefa Piłsudskiego.
Cała Rozmowa Dnia tutaj.