Regionalny okrągły stół we Włocławku
Wojewoda i marszałek województwa kujawsko-pomorskiego chcą połączyć siły we wspólnym działaniu na rzecz regionu. O tym rozmawiali podczas wspólnego posiedzenia zarządu województwa.
W trakcie spotkania rozpatrywano sprawę drugiego stopnia wodnego na Wiśle, mówiono o drodze S10, o Regionalnym Programie Operacyjnym, a także o zapowiadanym przez marszałka województwa regionalnym "okrągłym stole".
Spotkanie w ramach regionalny "okrągłego stołu" odbędzie się 14 marca we Włocławku. Formalnie będzie to nadzwyczajna sesja sejmiku ws. integralności województwa.
Zaproszenie otrzymają samorządowcy i politycy, którzy będą mogli przedstawić swoje argumenty - zapowiada marszałek Piotr Całbecki.
- Co rozumieją przez to, że województwo jest niespójne, że marszałek odpowiada za wszystkie problemy chciałbym we Włocławku zapytać przewodniczącego Rady Miasta. Co ma na myśli mówiąc, ze Włocławek jest dyskryminowany. Co ma na myśli prezydent jednego czy innego miasta. Które projekty nie były sfinansowane. Obalimy tezę o niesprawiedliwości, wszyscy w regionie maja wpływ, jakie decyzje podejmuje zarząd województwa ws. środków unijnych. tak było, jest i będzie - powiedział Piotr Całbecki.
Marszałek zaapeluje też do Ministerstwa Rozwoju o zmodyfikowanie systemu prowadzenia mapy dotacji. Chodzi o to, by uniknąć sytuacji, gdzie Toruniowi przypisuje się pieniądze przekazane np. Wojewódzkiemu Urzędowi Pracy, bo ma on siedzibę w tym mieście, mimo że pieniądze realnie trafiają do powiatowych urzędów zupełnie w innych miejscach regionu.
To zdaniem marszałka powoduje część nieporozumień w dyskusji nad rozdziałem unijnych pieniędzy.