PiS: Teresa Piotrowska wiedziała, ale nie powiedziała o... Zbigniewie Maju
Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że wpadka z obsadzeniem Zbigniewa Maja na stanowisko Komendanta Głównego Policji to wina byłej minister spraw wewnętrznych.
Teresa Piotrowska, obecnie posłanka PO z Bydgoszczy, miała informacje o kandydacie na komendanta, ale nie podzieliła się nimi ze swoim następcą.
Powołany przez PiS Zbigniew Maj kilka miesięcy temu został objęty śledztwem prokuratorskim. PiS twierdzi, że nic o tym nie wiedział, gdy tymczasem były szef Biura Spraw Wewnętrznych Policji miał informować ministerstwo o tym już latem.
Czy zatem Teresa Piotrowska świadomie zataiła te informacje przed swoim następcą? Bydgoska posłanka twierdzi, że gdyby minister Błaszczak zwrócił się o taką informację, to na pewno by ja otrzymał. A tak nie było.