Szkoły zawodowe wracają do łask
Jeszcze niedawno marginalizowane, szkoły zawodowe powracają obecnie do łask. Na Kujawach i Pomorzu działają 132 takie placówki, a zainteresowanie zawodem i nabór z roku na rok wzrasta.
Joanna Mikulska, zastępca dyrektora Zasadniczej Szkoły Zawodowej "Start" przekonuje, że taki stan stanowi odpowiedź na potrzeby rynku pracy.
Według barometru zawodów, który zmierzył potrzeby rynku pracy na Kujawach i Pomorzu, najbardziej poszukiwanymi na Kujawach i Pomorzu pracownikami są ci, którzy posiadają uprawnienia do wykonywania pracy fizycznej - ślusarze, fryzjerzy czy kierowcy ciężarówek.
"O rozwoju szkół zawodowych, urzędnicy z Kujaw i Pomorza będą wkrótce rozmawiać z przedstawicielami władz państwowych" - mówi Jolanta Metkowska, p.o. kuratora oświaty.
"Nie tylko absolwenci szkół zawodowych mogą liczyć na zatrudnienie. Pracę czeka również na inżynierów" - mówi Krzysztof Tyszczuk, wykładający mechatronikę na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Spośród inżynierów najszybciej pracę znajdą budowlańcy i mechanicy.
Każdego roku szkoły zawodowe na Kujawach i Pomorzu zasilają rynek pracy o ponad 12 tysięcy absolwentów przygotowanych do zatrudnienia. Mimo to, wykwalifikowanych pracowników fizycznych na regionalnym rynku pracy wciąż brakuje.
W 2015 roku szkoły zawodowe promował w całej Polsce ministerialny projekt realizowany pod hasłem "Rok Szkoły Zawodowców".