76 lat temu rozpoczęła się pierwsza wywózka Polaków na Sybir
W Bydgoszczy upamiętniono 76. rocznicę pierwszej deportacji Polaków na Sybir przez sowieckie władze okupacyjne. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w bydgoskim Sanktuarium Nowych Męczenników.
"Podziwiamy dzisiaj wasz heroizm i was, których duch nie został złamany" - powiedział ks. prałat Józef Kubalewski. Jak mówił w homilii, współczesna rzeczywistość, obfitująca w akty przemocy i terroru, każe zastanowić się nad kondycją moralną człowieka.
"Nawet najlepiej zorganizowane międzynarodowe struktury, które stawiają sobie za cel budowanie trwałego pokoju na świecie, muszą w pierwszym rzędzie zwrócić się ku ludzkiemu sercu. W nim bowiem biorą swój początek wszelkie wybory, które mają określony wpływ na relacje międzyludzkie - zauważył ks. Kubalewski.
Prezes zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Bydgoszczy Mirosław Myśliński powiedział, że władze sowieckie widziały w zesłańcach zagrożenie dla sowietyzacji ziem polskich, ze względu na ich aktywność polityczną i roli przywódczej, jaką odgrywali w środowisku
W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku do tysięcy polskich rodzin osadników wojskowych, służby leśnej, żołnierzy Wojska Polskiego z 1920 roku oraz cywilnych kolonistów siłą wkroczyły grupy operacyjne NKWD z nakazem natychmiastowego opuszczenia mieszkań, domów, dorobku całego życia.