Kolejne próby oszustwa metodą "na wnuczka" we Włocławku
Aż sześć prób wyłudzenia pieniędzy metodą "na wnuczka" odnotowali 29 stycznia włocławscy policjanci. Sprawcy dzwonili do mieszkańców osiedli Kazimierza Wielkiego i Południe we Włocławku. Scenariusz zawsze ten sam - prośba o pieniądze po rzekomo spowodowanym wypadku drogowym.
Żaden z włocławian nie dał się nabrać. Wszyscy, których próbowano oszukać, powiadomili policję. Jak wynika z wieści nieoficjalnych, w jednym przypadku osoba, do której zadzwonili przestępcy, podjęła z nimi misterną grę i umówiła się na spotkanie, na którym miało dojść do
wręczenia pieniędzy. Miejsce obstawili policjanci. Rzekomy "wnuczek" jednak się nie pojawił.
W minionym tygodniu włocławska policja zatrzymała pośrednika, który w imieniu rzekomego "wnuczka" miał odebrać od mieszkanki Włocławka kopertę z pieniędzmi. Okazało się jednak, że mężczyzna był wynajętym przez przestępców kurierem i nie wiedział, w jakiej grze
bierze udział. Po przesłuchaniu prokurator zwolnił zatrzymanego mężczyznę do domu.