Bydgoszczanie podzielili się świątecznym bigosem
Było kilkadziesiąt słoików z gorącym bigosem, worki z zimowymi ciuchami, ale też łzy wzruszenia i... zwyczajne rozmowy z osobami, które nie mają dachu nad głową.
To właśnie ich poszukiwali organizatorzy świątecznej akcji pod hasłem "Ciepło serca w słoiku". Jej pomysłodawczynią jest Sandra Pawłowska.
Może nie każdy z nas jest gotów zaprosić bezdomnego do własnego domu i posadzić przy wigilijnym stole, ale - jak się okazało - wielu bydgoszczan zdecydowało się podzielić świątecznym posiłkiem z tymi, którzy nie mają nic. Ci dziękowali im serdecznymi życzeniami i łzami wdzięczności i wzruszenia.
Oprócz Bydgoszczy w tym roku akcja "Ciepło serca w słoiku"odbyła się też w Gorzowie Wielkopolskim.