Po choinkę na targ lub do nadleśnictwa
Najlepiej jeśli jest duża, pod sufit, i nie sztuczna a tzw. "żywa" czyli świeżo ścięta, pachnąca igliwiem - zielona choinka.
Gorączka przedświąteczna coraz bardziej dotkliwa. W krzątaninie zakupowej, domowej łatwo pominąć nawet rzeczy oczywiste - np. kupno świątecznego drzewka. Do Bożego Narodzenia jeszcze niemal tydzień, ale choinkowe stoiska kuszą bogatą ofertą.
Te z lasu w leśnictwie w Białych Błotach, te z plantacji na targowiskach np. na Placu Piastowskim w Bydgoszczy.
Do Białych Błot wybierają się, dla wspólnej przyjemności wybierania, niekiedy całe rodziny, bo to przecież po choinkę! Poszukujący dorodnego drzewka rozglądają się najczęściej za świeżo ściętymi w lesie, bądź na specjalnych hodowlanych plantacjach. Wybór spory, kupujących również coraz więcej.