Niszczył samochody by odreagować stres
Dzielnicowy z Posterunku Policji w Kowalewie Pomorskim, zatrzymał 26-latka, który uszkodził trzy zaparkowane samochody.
Mężczyzna, postanowił „odreagować nerwy, po tym jak konduktor nakazał mu opuścić pociąg za brak ważnego biletu”. Dziś zostaną mu przedstawione zarzuty.
Do zdarzenia doszło wczoraj (9.12.2015) około godziny 16.00 w Kowalewie Pomorskim przy ul. Główny Dworzec. Zgłaszający dodał, że do widział jak po zaparkowanych autach mężczyzna skakał i kopał pojazdy. W momencie, gdy tylko zorientował się, że ktoś go zauważył, uciekł. Pokrzywdzeni o całym zdarzeniu powiadomili policjantów, podając kolor kurtki sprawcy.
Mundurowi przystąpili do poszukiwań wandala. Po kilku minutach, zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę w rejonie dworca PKP. W momencie, gdy dzielnicowy podszedł do mężczyzny, on od razu zaczął tłumaczyć swoje przewinienie mówiąc, że „chciał odreagować nerwy, po tym jak konduktor nakazał mu opuścić pociąg za brak ważnego biletu i dlatego uszkodził samochody”.
Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u 31-latka blisko promil. Mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego, trafił do policyjnego aresztu. Dziś (10.12.2015) po wytrzeźwieniu zostaną mu przedstawione zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.