Za nękanie i groźby karalne odpowie przed sądem
Nękał i zastraszał, teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mowa o 31-letnim mieszkańcu Barcina, który 5 grudnia usłyszał prokuratorskie zarzuty: stalkingu, uszkodzenia mienia i gróźb karalnych.
Kilka tygodni temu mieszkanka powiatu inowrocławskiego zgłosiła policji, że jest notorycznie nękana przez znanego jej mężczyznę telefonami i sms-ami. Nękający próbował kobietę nawet zastraszać przyjeżdżając do jej miejsca pracy i informując innych pracowników, że zrobi jej krzywdę.
Kobieta nie miała pojęcia jaki był motyw postępowania mężczyzny. 4 grudnia w Kruszwicy prześladowca próbował zaatakować. Z tasakiem w ręku ruszył w kierunku kobiety i jej męża grożąc, że ich pozabija. Małżeństwo schroniło się w samochodzie. Wtedy napastnik wybił tasakiem szybę, po czym uciekł.
Działania policjantów z Inowrocławia i Barcina doprowadziły do zatrzymania 31-letniego mieszkańca barcińskiej gminy, którego 5 grudnia kryminalni doprowadzili do prokuratury. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: stalkingu, uszkodzenia mienia i gróźb karalnych. Po jego przesłuchaniu oskarżyciel wnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Sąd natomiast po zapoznaniu się ze sprawą, aresztował podejrzanego na okres 2 miesięcy. Teraz mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.