Bydgoskie przedzkole podwójnie finansowane?
Czy jedno z bydgoskich przedszkoli niepublicznych otrzymało podwójne dofinansowanie na ten sam cel? Takie podejrzenia wobec instytucji zrodziły się w Urzędzie Marszałkowskim po rutynowej kontroli w placówce.
Urząd Marszałkowski przekazał przedszkolu półtora miliona złotych z pieniędzy unijnych na projekt związany z funkcjonowaniem placówki. Cały projekt miał kosztować 1 milion 700 tysięcy złotych.
Tymczasem przedszkole dostało też prawie 1 milion 400 tysięcy złotych na swoje funkcjonowanie z kasy bydgoskiego Urzędu Miasta.
"Po kontroli w przedszkolu zaczęliśmy podejrzewać podwójne finansowanie tych samych zadań" - wyjaśnia Łukasz Jaworski, z-ca dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego
Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, placówka będzie musiała zwrócić nieprawidłowo wydane pieniądze lub całą dotację. Dyrektor przedszkola na razie nie komentuje sprawy. W rozmowie telefonicznej poprosiła nas o wysłanie pytań mailem i obiecała, że w czwartek się do nich ustosunkuje.
Kontrolę w przedszkolu prowadzi również bydgoski Urząd Miasta - przyznaje Anna Strzelczyk-Frydrych z referatu obsługi mediów bydgoskiego ratusza.
Urząd Marszałkowski swoimi podejrzeniami podzielił się z toruńską prokuraturą. Ta nie chce na razie udzielać żadnych informacji. Wiadomo tylko, że rozpoznaje zawiadomienie.