Porzucili dziecko w Chełmży, usłyszeli zarzuty
17-letnia matka i jej 26-letni partner usłyszeli zarzut porzucenia dziecka. Do zdarzenia doszło w Chełmży.
Półtorarocznego Nikodema - przy jednym ze swoich pojazdów - odnaleźli wczoraj strażacy. Podchodzącą z Zabrza parę policjanci zatrzymali w pobliżu dworca kolejowego. Wcześniej policja w Zabrzu przyjęła zawiadomienie o uprowadzeniu dziecka.
Okazało się, że opiekunem chłopca jest jego babcia, a nie młoda mama - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy komendy miejskiej policji w Toruniu.
Dziś podejrzani usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy – relacjonuje Tomasz Sobczak, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Toruń - Wschód.
Okoliczności uprowadzania chłopca - babci, która opiekowała się dzieckiem - wyjaśnia policja w Zabrzu. 17-latce i jej 26-letniemu przyjacielowi grozi do 3 lat więzienia.