O holokauście w zakładzie karnym w Bydgoszczy
Każdy z nas być może byłby w stanie przekroczyć wszelkie granice zła. Taka myśl-ostrzeżenie towarzyszyła spotkaniu w Zakładzie Karnym w bydgoskim Fordonie.
Więźniowie obejrzeli przekazaną przez Muzeum w Oświęcimiu wystawę o hitlerowskim obozie zagłady Auschwitz. Zobaczyli też film o Sonderkommando czyli tych więźniach, którzy wprowadzali tysiące ludzi do komór gazowych - kłamiąc im, że idą pod prysznic, a potem palili ich ciała.
O holokauście opowiadał osadzonym Michał Wawrzyński współpracujący z Fundacji dla Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Mówi, że robi to m.in.po to, by uwrażliwić ich na krzywdę innego człowieka.