Szczęśliwy finał poszukiwań rodzeństwa
Policjanci, strażacy oraz okoliczni mieszkańcy szukali rodzeństwa, które zaginęło w sobotę w miejscowości Jurancice w powiecie inowrocławskim. Wystraszone i przemarznięte dzieci odnaleziono w niedzielny poranek.
Początkowo rodzina szukała 15-letniego chłopca i 8-letniej dziewczynki na własną rękę. Z relacji świadków wynikało, że ostatni raz widziano ich około godziny 20 jadących na rowerach w kierunku lasu w miejscowości Jurancice.
Kiedy samodzielne poszukiwania dzieci nie przyniosły rezultatów, rodzina postanowiła powiadomić policję. Około 2 w nocy do poszukiwań włączyło się ponad 70 funkcjonariuszy policji i straży pożarnej. W działaniach wziął również udział przewodnik z psem tropiącym. Informację o zaginięciu przekazano toruńskim policjantom, którzy podjęli poszukiwania od strony Torunia.
Mundurowi przeszukiwali pobliskie lasy i okolice. W odnalezieniu chłopca i dziewczynki pomagali mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Dzieci odnaleziono około 5 rano w niedzielę przy drodze w miejscowości Helenowo, ponad 20 kilometrów od domu. Były tylko wystraszone i zmarznięte. Po krótkich badaniach w szpitalu wróciły do rodzinnego domu.