Kobieta z ochrony sklepu pomagała w jego okradaniu
Prywatne śledztwa w galerii handlowej we Włocławku wyjaśniło mechanizm okradania jednego z tamtejszych sklepów.
Od dłuższego czasu dochodziło tam do kradzieży luksusowych ubrań mimo, że sklepu strzegła ochrona. Dopiero analiza taśm monitoringu przyniosła rozwiązanie. Okazało się, że w kradzieży drogiej odzieży pomagała kobieta z ochrony sklepu, a współpracowało z nią kilka jej przyjaciółek udających klientki.
Sklep poinformował o wszystkim policję i przekazał - jako dowód w sprawie - zapisy monitoringu.