W Bydgoszczy uczczono ofiary niemieckiej dywersji i masowych egzekucji we wrześniu 1939 r.
Na Cmentarzu Bohaterów Bydgoszczy odbyły się obchody ku czci polskich ofiar niemieckiej dywersji i akcji odwetowych we wrześniu 1939 roku. W uroczystości uczestniczyli kombatanci, politycy, władze miasta, harcerze oraz mieszkańcy.
- Powinniśmy utrwalać naszą wiedzę historyczną poprzez uczestnictwo w tak wymownym święcie - mówił przewodniczący bydgoskiej Rady Miasta Zbigniew Sobociński, składając wieniec na grobie ofiar.
- W świadomości co niektórych "Bromberger Blutsonntag" (Bydgoska krwawa niedziela) kojarzy się z martyrologią polską, tak naprawdę goebbelsowska propaganda stworzyła takie hasło dla swoich potrzeb. Chciano udowodnić, że to Niemcy zostali wymordowani przez Polaków. Tymczasem polskie ofiary niemieckiej dywersji w Bydgoszczy były pierwszymi w czasie II wojny światowej i o tym nie można zapomnieć - podkreśla Zbigniew Sobociński.
Stłumienie dywersji przez Wojsko Polskie i miejscową Straż Obywatelską 3 i 4 września 1939 r. zostało wykorzystane przez propagandę III Rzeszy, jako dowód na polskie okrucieństwa wobec mniejszości niemieckiej w Polsce oraz pretekst do masowych egzekucji (na Starym Rynku w Bydgoszczy oraz w „Dolinie Śmierci”) i uwięzienia w obozach koncentracyjnych III Rzeszy tysięcy polskich mieszkańców Bydgoszczy i Pomorza Nadwiślańskiego, które znalazły się pod niemiecką okupacją.