Błąd w projekcie nowej nitki ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu
Były już krawężniki i tłuczeń, trzeba było jednak rozebrać fragment nowo budowanej nitki ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu. W trakcie prac okazało się, że jezdnia jest za wysoko w stosunku do torów.
Bulwersuje to Bogdana Kwiatkowskiego i Mariusza Kierlańczyka z Zarządu Wspólnoty Pawilonu Handlowego "Maciej", który sąsiaduje z inwestycją.
- Południowa część była już całkowicie wysypana i gotowa do wylania asfaltu, kiedy roboty wstrzymano na 1,5 miesiąca, potem to wszystko zostało zerwane i obniżone, bo ktoś się pomylił w obliczeniach - zwracają uwagę.
- W trakcie nadzoru nad wykonywanymi robotami drogowymi stwierdzono, że wysokość jezdni południowej jest wyniesiona ponad poziom torowiska tramwajowego. Przy ewentualnej awarii ograniczałoby to dostęp do pojazdu szynowego. Konieczne było wprowadzenie korekty w projekcie - informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
- Na etapie dokumentacji nie można było tego wychwycić, to na projektancie spoczywa odpowiedzialność za poprawność projektu. Będziemy występować z roszczeniem i domagać się zadośćuczynienia. Koszty są szacowane - dodaje rzeczniczka MZD.
Projekt wykonała toruńska Naczelna Organizacja Techniczna. Jej prezes przyznaje, że został popełniony błąd, nie chce jednak wskazywać winnych. Stanowisko wyda w przyszłym tygodniu. A więcej o tej sprawie w audycji "Bliżej życia" w piątek 4 września o 16.30.