Sąsiedzka pomoc z Torunia dla Obrowa
Toruński samorząd pomaga mieszkańcom Obrowa, zorganizuje kolonie dla kilkudziesięciorga dzieci z gminy, która ucierpiała w czasie lipcowej nawałnicy. Żywioł uszkodził 62 budynki mieszkalne i ponad 30 gospodarczych. Straty, wraz z pracami porządkowymi, w Zawałach, Łążynie i Łążynku szacowane są na 2 mln zł.
- W punktach informacyjnych miasta torunianie mogą przekazywać poszkodowanym sprzęt AGD, środki czystości i odzież – zachęca Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia.
- Każdy mieszkaniec może pomóc. My jako gmina taką pomoc współorganizujemy, korzystając z własnej bazy zapraszamy grupę dzieci z gminy Obrowo na kolonie do Torunia. Miejskie spółki, które posiadają jakąś bazę materiałową będą ją udostępniać w ramach pomocy dla poszkodowanych.
Pomagają też prywatne firmy z Torunia.
Pomoc dla poszkodowanych przez nawałnice, płynie z rożnych stron. Obrowo i Kikół nie mogą jednak skorzystać z pieniędzy samorządowego stowarzyszenia Salutaris, które miało pomagać w takich przypadkach.
Więcej na ten temat w audycji Bliżej życia po godz. 16.30