Bydgoscy radni PiS wytykają usterki w Szpitalu Dziecięcym
Nieczynne windy w Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy były tematem konferencji prasowej bydgoskich radnych Prawa i Sprawiedliwości, zorganizowanej przed bydgoską lecznicą.
Bydgoscy radni miejscy: Łukasz Schreiber i Rafał Piasecki oraz radny województwa kujawsko-pomorskiego - Michał Krzemkowski pytają marszałka województwa - skąd te "niedoróbki"?
Dlaczego pytanie skierowane zostało do marszałka Kujaw i Pomorza? Ponieważ - jak twierdzą radni - to jego sztandarowa inwestycja.
Konferencja prasowa bydgoskich radnych zorganizowana została tuż przed lecznicą.
Zgromadzeniu przyszła się przyjrzeć wiceszefowa Szpitala Dziecięcego - dr Danuta Kurylak.
Danuta Kurylak zapewniła, że za naprawę wind zapłaci wykonawca, a windy były nieczynne około 3 godzin.
W trakcie konferencji prasowej radni PiS pytali również, dlaczego kaplica szpitalna wciąż mieści się w piwnicy budynku, to miejsce również zostało zalane.
W odpowiedzi dyrektor lecznicy stwierdziła, że niebawem kaplica zostanie przeniesiona na piąte piętro, co obecnie nie jest jeszcze możliwe z powodu "etapowania" budowy.
Radny województwa kujawsko-pomorskiego - Michał Krzemkowski zapowiedział, że jeszcze dzisiaj napisze w tej sprawie list do marszałka Piotra Całbeckiego.